poniedziałek, 10 marca 2025

Na początek... Być nauczycielem...



Cześć, mam na imię Ewa, jestem studentką  drugiego roku Pedagogiki przedszkolnej i wczesnoszkolnej a to jest mój dzienniczek refleksji. 

Dlaczego zaczęłam pisać tego bloga? 

Przyznam, że trochę z konieczności, gdyż jest to forma zaliczenia z przedmiotu Edukacja społeczno-przyrodnicza, ale może z czasem pojawi się i inny powód... "Nic w życiu nie dzieje się przez przypadek, zawsze coś jest po coś"- tak sobie zwykłam powtarzać w różnych sytuacjach, zwłaszcza tych trudnych. Więc może to będzie kolejny krok do stania się dobrym nauczycielem? Pierwszy już zrobiłam, gdy zapisałam się na te studia. 
Chciałabym jednak, by ten blog wniósł coś ważnego, by był miejscem pełnym pomysłów, dla rodziców i nauczycieli, a także wszystkich tych, którzy chcą odkrywać przyrodę wraz z dziećmi i pokazać im jak niezwykły jest świat, który nas otacza. Mam nadzieję, że będzie to przestrzeń, która zainspiruje do wspólnego odkrywania, doświadczania i zadawania pytań. Uważam, że nie ma lepszej nauki niż ta, która budzi ciekawość i sprawia radość. Witaj w moim edukacyjnym zakątku, mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej. 

Jak to się zaczęło? A więc dlaczego wybrałam tę drogę? Dlaczego Nauczycielka wczesnej edukacji? 

Czasem bywa tak, że człowiek długo nie może znaleźć swojej drogi, błądzi, sprawdza różne opcje, ciągle zmienia zdanie, bo nie rodzimy się przecież z wiedzą, na temat tego kim będziemy w przyszłości, to do nas przychodzi z czasem. 

Tak nie było w moim przypadku. Ja chyba od razu urodziłam się z misją bycia nauczycielką. Zawsze wiedziałam, że chcę pracować z dziećmi. Od najmłodszych lat miałam w sobie tę wewnętrzną pasję, by dzielić się wiedzą, inspirować a przede wszystkim być obok maluchów, które krok po kroku uczą się świata, odkrywają go, rozwijają swoje talenty, zainteresowania. 
Z tego marzenia zrodziła się moja chęć zostania nauczycielką, szczególnie wczesnej edukacji.
Pełna motywacji, zrobiłam krok w tym kierunku, zaczęłam studia, wszystko szło po mojej myśli, do pewnego momentu...
Jak to bywa w życiu, nie zawsze dostajemy to, co chcemy, czasem los potrafi pokrzyżować nam plany. Tak było w moim przypadku. Musiałam na jakiś czas zrezygnować z mojego marzenia i całkowicie poświęcić się nowej roli- roli matki. Roli cudownej, ale i bardzo wymagającej, która obróciła moje życie do góry nogami, zmieniła mnie nie do poznania, sprawiła, że miałam już inne priorytety. Często żałowałam, że się tak szybko poddałam, czułam, że czegoś mi brakuje, nie czułam się do końca spełniona. Ta chęć zrealizowania mojego marzenia była wciąż żywa w moim sercu, dałam sobie drugą szansę i wróciłam na studia. 

Dziś jako mama dwójki małych dzieci, odważyłam się by spróbować ponownie i jestem szczęśliwą studentką drugiego roku. Każdego dnia uczę się od moich dzieci tego jak ogromne znaczenie ma odpowiednia opieka, wsparcie i edukacja na najwcześniejszych etapach życia dziecka. Patrząc na moje dzieci, widziałam jak rozwija się ich ciekawość świata, jak każdy dzień to dla nich nowa przygoda, z której potrafią wynieść coś wartościowego. Doświadczenie bycia mamą daje mi jeszcze głębszą perspektywę na to jak ważna jest rola nauczyciela, że jest to nie tylko osoba przekazująca wiedzę, ale przede wszystkim osoba, która pomaga dziecku odkrywać świat, budować poczucie własnej wartości, przekazywać wartości i kształtować postawy., dotrzeć tam, gdzie sami rodzice nie są w stanie. Wiem, że aby być dobrym nauczycielem, nie wystarczą tylko chęci i jedynie ukończenie studiów, bo to zawód, który wymaga ciągłego rozwoju, ciągłego doskonalenia siebie jako osoby, pewnych predyspozycji i umiejętności, rozumienia emocji dziecka, otwartości na ich potrzeby oraz chęci kształtowania przestrzeni, w której będą mogli jak najlepiej się rozwijać. Gdy patrzę na moje dzieci, wiem, że chcę im dawać dokładnie to samo- zrozumienie, cierpliwość i wsparcie na każdym etapie ich edukacji. 

Na początek... Być nauczycielem...

Cześć, mam na imię Ewa, jestem studentką  drugiego roku Pedagogiki przedszkolnej i wczesnoszkolnej a to jest mój dzienniczek refleksji.  Dla...